200 g fasola wrzawska ChNP
500 g świeże małże Wenus
2 ząbki czosnku
pęczek natki pietruszki
olej/oliwa do smażenia
sól/pieprz do smaku
Wykonanie:
1. Namoczyć fasolę w zimnej wodzie na 6-8h (można zalać wieczorem i zostawić na całą noc);
2.Ugotować fasolę do miękkości w wodzie, w której się moczyła,( nie solić, gdyż wywar z małż, który potem dodamy ma bardzo dużo soli morskiej w sobie);
3.Małże oczyścić i opłukać. Czosnek i natkę pietruszki drobno posiekać.
4.Na patelni rozgrzać 2-4 łyżki oleju, dodać czosnek i połowę natki pietruszki, podsmażyć razem 1 minutę, dodać małże, podlać 100 ml wody, przykryć pokrywką i smażyć tak do otworzenia się skorupiaków (ok.4min);
5.Zdjąć patelnie z ognia, połowę otwartych małż wydobyć ze skorupek, a połowę zostawić w skorupkach ((te nieotwarte wyrzucić). Wywar jaki powstał podczas gotowania małż przecedzić przez sito.
6. Ugotowaną fasolę odcedzić z wody (wody nie wylewać);
7.W dużym kielichu od blendera zmiksować fasolę z wywarem z małż,(w razie zbyt dużej gęstości dolewać stopniowo również wodę z fasolki aż do uzyskania konsystencji kremu), spróbować i w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem do smaku; Gdyby państwo nie mieli blendera można zupę przetrzeć przez sito. Do kremu dodać małże bez skorupek i wymieszać.
8.Na talerze wlewać krem z fasoli, na wierzch kłaść małże w skorupkach, obficie posypać resztą natki pietruszki i podawać. Smacznego!
Iwona
pierwszy raz widzę taki pomysł na małże, pycha!
OdpowiedzUsuń