piątek, 29 maja 2015

Pieczarki faszerowane - pychota!!!

Kilka dni temu rzucił mi się w oczy mega apetyczny przepis na pieczarki faszerowane u Joduha Kuchenna, a że kocham pieczarki i wszystkie grzyby ogółem, danie pojawiło się u mnie prawie, że następnego dnia. W przepisie zmodyfikowałam 2 rzeczy: pierwsza mięso - użyłam cielęciny, gdyż akurat kupiłam do innego dania i wziełam trochę do pieczarek :), druga to fakt, że posiekane ogonki i blaszki zarumieniłam na maśle z czosnkiem i natką pietruszki, dzięki czemu nabrały pysznego czosnkowo-maślanego smaku. Wszystkie grzyby zawsze smażę na maśle z dużą ilością natki pietruszki ( to mój sekret :))); Cebulę w przepisie ominełam, gdyż do grzybów używam jej bardzo rzadko;
Z tego miejsca pragnę podziekować Jodusze Kuchennej (mam nadzieje, że dobrze odmieniłam) za mega pyszny przepis i inspirację. Blog perełka, komplementy!!!!

A teraz do dzieła :)


Składniki na ok. 2 porcje po 4 pieczarki:
8 dużych pieczarek
2 ząbki czosnku
2 łyżki startego sera żółtego ( użyłam  wędzony górski)
masło do smażenia
pęczek natki pietruszki 
150-200 g mielonej cielęciny
sól, pieprz do smaku
olej do smażenia
bułka tarta, sezam, jajko do panierki;
Wykonanie:
Pieczarki oczyściłam, następnie usunełam korzonki i łyżeczką wyjełam blaszki. Blaszki i korzonki drobniutko posiekałam. Na patelni rozgrzałam odrobine masła, dodałam posiekany czosnek, podsmażyłam chwilę i dodałam blaszki i ogonki, dodałam posiekaną natkę (dużo natki:)), doprawiłam solą, przykryłam pokrywką i pozwoliłam grzybom się zarumienić na śrdednim ogniu, raz na jakiś czas mieszając. Następnie wyłączyłam źródło ognia i pozostawiłam do wystygnięcia.
Ostygnięte podsmażone grzyby, połączyłam z mielonym mięsem,  serem żółtym, doprawiłam solą i pieprzem do smaku. Jajko roztrzepałam i dodałam do mięsa około 2 łyżki, resztę zostawiłam do panierki. Mięso ze składnikami dobrze wyrobiłam, a następnie wypełniłam pieczarki nieco ponad kapelusz ( jeśli zostanie wam odrobinę mięsa i nie zmieści się do pieczarek można uformować pulpecika i usmażyć jak kotleta mielonego). Napełnione pieczarki obtoczyłam w jajku i bułce tartej wymieszanje z sezamem, a następnie smażyłam ze wszystkich stron na średnim ogniu. Osuszyłam z nadmiaru oleju na ręcznikach papierowych. Przed podaniem odczekałam 10 minut, by ewentualne soki mięsne "uspokoiły" się :) By przełamać smak smażonego, zrobiłam do nich najzwyklejszą sałatę z winegretem z oliwy i octu jabłkowego domowego i kilku pomidorków. Było mega pysznie!!!! Polecam!!!!!!





Dziękuję i smacznego!!!
Iwona

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz, niby taki mały gest,a jakże cieszy każdego blogera.