czwartek, 2 stycznia 2014

Puszysta drożdżówka Róża

Po świątecznych ucztach, relaksie i odpoczynku z rodziną, pora wrócić do rytmu dnia codziennego. By jednak osłodzić sobie poranne wstawanie zrobiłam moją ulubioną drożdżówkę. Sekret jej, tkwi w długim ręcznym wyrabianiu i ciekawym maślanym spolcie. Jest puszysta, rozpływa się w buzi, znika z prędkością światła, jest po prostu najlepsza!!! 


Składniki: 6 g świeżych drożdży, mąka 300g, 100 ml mleka,50 g + 2 łyżeczki cukier, "duża"szczypta soli, 50 g +25 g masło, cukier puder do posypania;
Wykonanie:
1.Drożdże rozpuścić w mleku o temperaturze pokojowej, stopniowo dosypywać mąkę aż do uzyskania gęstego ciasta naleśnikowego, wierzch posypać mąką*, przykryć folią spożywczą i odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. (* użyć mąkę z puli 300g, ponieważ mąkę do rozczynu już wliczyłam w składniki);
2.W dużym naczyniu wsypać połowę mąki, dodać wyrośnięty rozczyn, masło w temperaturze pokojowej ( 50 g), wbić całe jajko, cukier (50g), szczypte soli i stopniowo podsypując mąką wyrabiać ciasto ok 15-20 minut aż będzie gładkie i będzie odstawać od ręki;
3.Z wyrobionego ciasta uformować kulę, włożyć do dużego naczynia, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w miejse ciepłe i wolne od przeciągów (np. do piekarnika z włączonym światełkiem) na 1h;
4.Kiedy ciasto podwoi swą objętość, wyłożyć go na stolnice posypaną mąką, rozwałkować na placek o grubości 0,5 - max 1 cm ( nie wyrabiać-tylko wyłożyć.
5.Resztę miekkego masła (25 g)wymieszać z 2 łyżeczkami cukru i posmarować nim wierzch ciasta;

6.Ciasto zwinąć w rulonik, a następnie przeciąć go wzdłuż, zostawiając jeden brzeg złączony razem, następnie wokół zostawionego brzegu uformować z ciasta różyczkę, owijając końcówkę jednym  z dwóch końców ciasta.Z reszty ciasta zapleść warkocz;
7.Zaplecione ciasto przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić na 1 h do ponownego wyrośnięcia. 
8.Po tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni i piec ok.35 minut (do suchego patyczka);Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem;





Smacznego!

Wyborażam sobie, że cieżko opisać cały proces zawijania ciasta, dlatego dodałam przepis krok po kroku na moim profilu DS - tutaj <klik> jeśli macie ochotę możecie podejrzeć dokładnie cały proces..
Z pozdrowieniami
Iwona

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz, niby taki mały gest,a jakże cieszy każdego blogera.