środa, 4 września 2013

Sałatka Caprese na 5 sposobów

Sałatka Caprese jest jednym z dań kuchni włoskiej, w którym nie można się nie zakochać; W kolorach i smakach zawiera produkty, które tworzą historię włoskiej gastronomii: mozarella, pomidor, bazylia i oliwa extra vergin; Ale to nie wszystko, jeśli dobrze się przyjrzycie zobaczycie,że Caprese w swych kolorach przypomina flagę Włoch, stając się w ten sposób prawie, że jej kulinarnym symbolem !
Bardzo łatwa do przygotowania i jeszcze lepsza do spałaszowania :))
Zapraszam ..

Składniki to: mozarella 125 g, 1 pomidor lub kilka pomidorków koktailowych, liście świeżej bazyli, sól/pieprz do smaku i oliwa z oliwek (extra verin) do polania;
 Wykwintna Caprese
Za pomocą obręczy lub otwieranej małej tortownicy przygotować sałatkę w następujący sposób: I warstwa - pokrojone w kostkę pomidory, doprawione solą i pieprzem, II warstwa - pokrojona w kostkę mozarella również doprawiona solą i pieprzem; Wierzch - pęczek bazyli; Całość skropić olejem z oliwek i usunąć obręcz przed podaniem;

 Caprese na sposób tradycyjny
Pomidora i mozarellę pokroić w cienkie plastry, na talerzu układać na przemian plaster pomidora i mozarelli; doprawić solą i pieprzem, na wierzch położyć kilka listków bazyli, polać olejem z oliwek;

 Caprese Flaga Włoska
Pomidora i mozzarellę pokroić w plastry, układać na talerzu w rzędy: najpierw rząd bazyli, potem mozzarelli i pomidora; Doprawić solą i pieprzem, polać olejem z oliwek;

   Caprese Fantazyjna Piramidka
Pomidora i mozarellę pokroić w plastry, przekładać idąc w kierunku pionowym pomidora, mozarellę, liść bazylii i tak aż do wykończenia składników; Doprawić solą i pieprzem przed przekładaniem lub po, jak wolicie; Polać oliwą z oliwek;

 Koreczki Caprese
Pomidorki koktailowe przeciąć na pół; pomiędzy 2 połówki wkładać kawałek mozarelli i liść bazyli; Nabijać na wykałaczki i ustawić na talerzu. Kiedy wszystkie są gotowe posypać szczyptą soli i pieprzu, skropić olejem z oliwek;

Prawda,że łatwe i smaczne ? :)
Z pozdrowieniami
Iwona

1 komentarz:

  1. O kurcze, faktycznie! Nigdy nie pomyślałam, zeby podac to inaczej. Przecież najpierw oczy "jedzą", dlatego post bardzo użyteczny! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, niby taki mały gest,a jakże cieszy każdego blogera.